W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam podsunąć kilka rozwijających zabaw z otaczającymi nas wszędzie dźwiękami. Może Wam się to wydawać banalne, ale akurat paradoksalnie wyczulenie na dźwięki jest kwintesencją zdolności uczenia się języków obcych. W Musical Babies uczymy najmłodsze dzieci już od 19 lat i wiemy dokładnie, dlaczego to jest tak istotne.
Dzisiaj chciałabym naświetlić powód, dlaczego w nauczaniu języka obcego małych dzieci (do 6 lat) tak ważne jest „zanurzenie” w języku oraz o tym, że „
Dlaczego warto zacząć naukę języka obcego kiedy niemowlę jeszcze nie mówi.
Co jakiś czas z niedowierzaniem słyszę osoby mówiące, że niemowlę jeszcze nic nie rozumie, nie umie i tylko sobie leży i się patrzy. Tak więc
O nauczaniu języka angielskiego bez podręcznika, xero i wielu materiałów, które dzisiaj „we take for granted”…w latach 90-ch w Chinach
Na dzisiejszym blogu o tym czym w ogóle jest Musical Babies. Co dają tak małemu dziecku zajęcia podczas których poznaje język angielski poprzez piosenki, rymowanki, zabawy i do tego muzykę, a samo jeszcze nie mówi i za bardzo się nie rusza?
Co jakiś czas z niedowierzaniem słyszę rodziców i dziadków mówiących, że niemowlę to takie „warzywko” które nic jeszcze nie rozumie, nie umie i tylko sobie leży i się patrzy. Tak więc postanowiłam rozpocząć cykl wpisów na temat mózgu niemowlęcego, czyli dziecka w jego pierwszych 12 miesiącach.
Dlaczego Musical Babies? Część druga. O tym, że „ an apple pie” to nie „szarlotka”, czyli dlaczego naturalne przyswajanie języka obcego jest bardziej efektywne od „nauki”.
Dlaczego Musical Babies? Część druga. O tym, że „ an apple pie” to nie „szarlotka”, czyli dlaczego naturalne przyswajanie języka obcego jest bardziej efektywne od „nauki”.